Portoryko w skrócie: gdzie pojechać po przylocie i gdzie znajdziesz najładniejsze plaże.

Iwona Szpakowska
4 dni temu
2 minut(y) czytania

Dotarłam do portu lotniczego w San Juan (SJU), stolicy Portoryko. Przejazd autobusem do wypożyczalni samochodów zajął około 30 minut. Na miejscu musiałam uiścić depozyt w wysokości 100 USD, co okazało się dla mnie trudne (więcej szczegółów znajdziesz w moim „pamiętniku”). Za tygodniowy wynajem auta zapłaciłam 1500 PLN, bez ubezpieczenia w firmie Sixth. Uważam, że to bardzo atrakcyjna cena, zwłaszcza że stawki zaczynały się od 155 PLN za dzień.

Ze względu na późną porę, zwiedzanie stolicy przełożyłam na następny dzień i udałam się na tzw. „Brudną Plażę” położoną na południowym zachodzie.

Llanos Costa

El Combate

Na samym końcu południowo-zachodniego Portoryko, znajduje się El Combate- malownicza wioska rybacka, emanująca zapachem soli, słońca i beztroski.

Ta plaża to rozległa, jasna przestrzeń z miękkim piaskiem, gdzie chodzenie boso staje się naturalnym wyborem. Spokojne wody tworzą idealne warunki do pływania i snorkelingu- można tu podziwiać barwne ryby oraz fragmenty rafy koralowej. Wieczorem lokalni mieszkańcy gromadzą się w przybrzeżnych barach. Najbardziej znane miejsce to Annie’s Place – prawdziwa legenda wśród miejscowych. Serwują tam świeże owoce morza, chrupiące tostones oraz piwo Medalla, perfekcyjnie schłodzone.

Boquerón

Playa Boquerón to jedna z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych plaż w południowo-zachodnim Portoryko.

Plaaża przyciąga swoim długim i szerokim pasem złocistego piasku, który oferuje mnóstwo naturalnego cienia pod palmami, tworząc idealne miejsce na odpoczynek. Krystalicznie czysta, płytka woda sprawia, że jest to doskonałe miejsce do pływania, zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Plaża ta jest również jedną z najlepiej zorganizowanych w regionie, zapewniając udogodnienia, takie jak prysznice, toalety, a także obecność ratowników, co zwiększa poczucie bezpieczeństwa odwiedzających. Dodatkowo, dostępny jest obszerny parking, co ułatwia dojazd.

W bliskim sąsiedztwie plaży znajduje się urokliwe miasteczko Boquerón Pueblo, które znane jest z licznych barów, food trucków serwujących lokalne przysmaki oraz tętniących życiem wieczornych imprez, które przyciągają zarówno mieszkańców, jak i turystów.

Playa Sucia

Jedna z najbardziej wyjątkowych plaż w Portoryko,

Playa Sucia leży w rejonie Cabo Rojo i uchodzi za jedną z najbardziej dzikich i naturalnych plaż na wyspie. Nazwa może sugerować coś negatywnego, ale w praktyce oznacza tylko to, że miejsce nie jest sztucznie „uporządkowane” pod turystów.

Wyróżnia ją:

Brak infrastruktury: żadnych barów, hoteli, leżaków.
Surowy krajobraz: białe klify Cabo Rojo i intensywny turkus wody.
Mocniejsze fale i wyraźny wiatr- to nie jest typowa, spokojna karaibska plaża.

Nad plażą znajduje się Faro Los Morrillos, jedna z najbardziej znanych latarni morskich w Portoryko. Z jej okolic można zobaczyć całą zatokę i klify z góry, co daje świetne warunki do zdjęć.

Dalej podążałam na wschód, wybierając drogę 901. Muszę przyznać, że ta trasa była najbardziej malowniczym aspektem całej podróży. Krajobrazy były tak zachwycające, że aż zdumienie sprawiło, że moja szczęka opadła na asfalt. To właśnie w tym momencie poczułam, w jak wyjątkowym i pięknym miejscu się znalazłam.

Yabucoa

Zależało mi aby dojechać do Yabucoa, czyli najcudowniejszej plaży jaką kiedykolwiek widziałam.

Po 17 minutach jazdy, czyli przejechałam niecałe 8km, dotarłam do najcudowniejszej plaży na Świecie. Nie dzielę się nią z łatwością, bo to jest właśnie to miejsce które chce by zostało tylko dla mnie.